| Welcome, Guest |
You have to register before you can post on our site.
|
| Forum Statistics |
» Members: 250
» Latest member: AK66
» Forum threads: 446
» Forum posts: 3,395
Full Statistics
|
| Online Users |
There are currently 44 online users. » 0 Member(s) | 43 Guest(s) Bing
|
| Latest Threads |
Tarcza Bełchatów
Forum: Tarcza Bełchatów i Rusznica Radomsko
Last Post: Derek
8 hours ago
» Replies: 87
» Views: 14,297
|
EXPERT SILHOUETES CUP 15....
Forum: Zapowiedzi zawodów, spotkań
Last Post: Derek
11-12-2025, 12:01 PM
» Replies: 2
» Views: 120
|
Lorenz Arm Moravi niedopu...
Forum: Zasady MLAIC
Last Post: Derek
11-10-2025, 07:29 PM
» Replies: 0
» Views: 40
|
Zawody w Bukownie 11.11.2...
Forum: Zapowiedzi zawodów, spotkań
Last Post: Czesław2
11-09-2025, 04:01 PM
» Replies: 8
» Views: 318
|
Puchar śląska Finał 18-10...
Forum: Relacje z zawodów, spotkań
Last Post: Derek
10-21-2025, 06:44 PM
» Replies: 6
» Views: 416
|
Kanał YouTube CelPal
Forum: Wideo - filmy
Last Post: Derek
10-20-2025, 06:22 PM
» Replies: 42
» Views: 23,128
|
Cud w Starachowicach
Forum: Hyde Park
Last Post: Derek
10-20-2025, 11:20 AM
» Replies: 5
» Views: 434
|
Zawody w Żorach
Forum: Zapowiedzi zawodów, spotkań
Last Post: Rusznik
10-19-2025, 06:39 PM
» Replies: 0
» Views: 142
|
Finał Pucharu Śląska 18.1...
Forum: Zapowiedzi zawodów, spotkań
Last Post: Derek
10-17-2025, 06:21 PM
» Replies: 3
» Views: 368
|
Treningi na Expercie
Forum: Relacje z treningów
Last Post: Derek
10-17-2025, 06:16 PM
» Replies: 41
» Views: 11,485
|
|
|
| 17. Grand Prix Austrii 2025 |
|
Posted by: Derek - 05-26-2025, 11:34 AM - Forum: Zapowiedzi zawodów, spotkań
- Replies (2)
|
 |
Przed nami jedne z najciekawszych zawodów w środkowej Europie czyli Grand Prix Austrii 2025. W tym roku rekordowa (chyba) ilość zawodników bo 120 minimum a w poprzednich dwóch latach było zdecydowanie mniej. Przyjadą oprócz gospodarzy licznie Niemcy, Czesi, Węgrzy, Słowacy, Włosi no i my Polacy ale skromnie bo tylko w 4 osoby.
Ciekawa jest w tym roku formuła organizacyjna bo startują landy a nie kraje i tylko w przypadku nas, Czechów czy Węgrów i Słowaków stosowane jest kryterium całego państwa. Zapewne będzie za to wiele drużyn regionalnych i przednia zabawa przed nami.
A kto przyjeżdża z wielkich strzelców ? Takie nazwiska jak Jurza, Malus, Nemeth, Graf, Forman, Ernst są najbardziej znane bo z nimi się spotykamy często w Czechach ale z landów niemieckich też przyjeżdżają wielcy strzelcy jak : Sturm, Heber Tanja, Strobl, Bailer.
Jak wspomniałem wyżej od nas jadą tylko cztery osoby co jest dziwne bo Eisentstadt nie leży aż tak daleko by nie dojechać tam samochodem zwłaszcza, że w tym roku Mistrzostwa Europy są aż w Portugalii i chyba bliżej tak dobrze obsadzonych zawodów nie ma.
Kto nam przewodzi ano Damian Cal w broni krótkiej i tu liczymy na dobre miejsca tak w Kuchenreuterze jak i w Tanzutsu, Drugi nasz lider to Mirek Dominas i spokojnie możemy liczyć na dobre wyniki w jego wykonaniu w Lamarmorze i Minie. Jego brat Adam też może nas zaskoczyć w Mariette czy w Kuchenreuter.
Link do list startowych podaję tutaj bo to bardzo ciekawe informacje już są jak będą przebiegać te zawody https://www.bsslv.at/images/stories/Bssl...Gesamt.pdf
Zawody są w najbliższy weekend tak wkrótce się okaże co kto wystrzelał
Powodzenia życzę wszystkim z zwłaszcza naszym 
p.s. szkoda, że z Polski jedzie tak mało strzelców bo byśmy wystawili spokojnie drużynę Górnego Śląska
|
|
|
| Jarni cena 2025 |
|
Posted by: Derek - 05-03-2025, 05:44 PM - Forum: Relacje z zawodów, spotkań
- No Replies
|
 |
Krótka relacja z dzisiejszych zawodów w Czechach czyli "Jarni cena" [Wiosenna nagroda], które odbyły się na strzelnicy SSK-Uhersky Ostroh.
Z Polski wybrało się czterech zawodników w tym jedna zawodniczka czyli Zuzanna do tego bracia Mirek i Adam oraz wasz sprawozdawca.
Poziom jak zwykle w Czechach bardzo wysoki i nawet padła jedna setka strzelona co bardzo cieszy przez młoda zawodniczkę z Czech nota bene też Zuzannę.
Nasze osiągnięcia (w nawiasie najlepszy wynik) :
Mariette (94) - Adam - 87 pkt. (przyzwoicie) i 9 miejsce,
Kuchenreuter (98) - Adam - 91 pkt. (w normie) i 11 miejsce,
Vetterli (100) - Mirek - 93 pkt. (dobrze) i 9 miejsce, Zuzanna - 91 pkt. (dobrze) i 12 miejsce, Darek - 88 pkt. (przeciętnie nisko) i 18 miejsce,
Lamarmora (98) - Mirek 94 pkt (bardzo dobrze) i 2 miejsce, Darek - 92 pkt. (dobrze) i 6 miejsce, Zuzanna 86 pkt. (przeciętnie) i 11 miejsce,
Whitworth (98) - Zuzanna - 95 pkt (bardzo dobrze) 4 miejsce, Darek - 60 pkt. (kiepsko) 10 miejsce,
Minie (89) - Mirek - 87 pkt. (bardzo dobry wynik) i 3 miejsce, Darek - 81 pkt. (dobrze) i 4 miejsce, Adam 65 pkt. (kiepsko) 7 miejsce.
W pliku .xls macie wszystkie wyniki -
2025.xlsx (Size: 39.58 KB / Downloads: 11)
|
|
|
| Jak prawidłowo strzelać z Rewolweru. |
|
Posted by: Derek - 04-11-2025, 06:39 PM - Forum: Wideo - filmy
- No Replies
|
 |
Zapraszam na filmik kanału Capandball gdzie dr Balazs szczegółowo i bardzo prosto objaśnia jak celnie strzelać z rewolweru na podstawie Colta firmy Ubertii.
Nie chodzi w tym filmiku o postawy strzeleckie ale o przygotowanie naważek, kul, sposobu ładowania, smaru tak by strzał był bardzo celny.
Objaśnia wręcz łopatologicznie co do czego i dlaczego a do tego korzysta ze sprytnej podstawki eliminującej prawie w 100 % wpływ strzelca.
Zachęcam do oglądnięcia i posłuchania bo naprawdę warto.
p.s. dla tych co nie znają angielskiego (jak ja) to pamiętajcie włączcie napisy w tłumaczeniu na język polski.
|
|
|
| Potrzebne przestrzelanie przed zakupem CP |
|
Posted by: Leszek_B - 04-10-2025, 03:45 PM - Forum: Hyde Park
- Replies (2)
|
 |
Witam Wszystkich.
Zainteresowałem się bronią CP i przed zakupem potrzebuję sprawdzić swoją przydatność i czy mi będzie pasowało strzelanie z Remingtona 1858 ( myślę, że na tą chwilę inne mnie nie będą interesowały) gdzieś w okolicy Siemianowic Śląskich bo tu mieszkam więc może jak ktoś byłby tak uprzejmy... Wiadomo, że koszty materiałowe i strzelnice bym zapłacił bo tak wypada...
Co do mnie to dawne czasy strzelania w wojsku z KBK AK a krótkiej raczej mało.... oraz teoria CP, użytkowania Remingtona 1858 (raczej Army kal. 44 mnie ciekawi) oraz zachowanie na strzelnicy też jak by już zakodowane, a i pod kątem zawodów w Jaworznie dla tej broni...
Co potrzebuję na tą chwilę: Potrzebuję sprawdzić czy dam radę strzelać z tego w miarę skutecznie do tarczy (oczy już nie te same co kiedyś... i w rękach też już siły mniej...) ale kiedy jak nie teraz... więc może znalazł by ktoś trochę czasu ?
Dzięki i pozdrawiam Wszystkich
|
|
|
| Maynard - wydumka z Tarnowa |
|
Posted by: Derek - 02-09-2025, 08:12 PM - Forum: Odtylcowa
- Replies (7)
|
 |
Od jakiegoś czasu gdy w naszym kraju pokazał się pseudo Maynard z Tarnowa na rożnych forach jest pianie z zachwytu nad tą „wydumką”. Tak określam to bezpośrednio bo ta pseudo replika nie ma wiele wspólnego z karabinami Maynarda modelu I i II. Jest to podróba późnych wersji rozwojowych pod nabój centralnego zapłonu czyli model 16 z fabryki Maynarda z lat 1880 i późniejszych do 1891 r. kiedy fabryka Maynarda zaprzestała produkcji.
Cytuję za amerykańskimi stronami:
Quote:„Massachusetts Arms Company kontynuowała produkcję karabinów Maynard do 1890 roku. Broń ta wyznaczyła standard zarówno w strzelaniu do celu, jak i w polowaniach w Stanach Zjednoczonych. Okazała się niezwykle celna, była dobrze dopasowana i miała polerowane lufy oraz wymienne części wykonane z najlepszych materiałów. Karabiny Maynard były dostępne w różnych klasach, od niedrogiego modelu galeryjnego do wersji o wyrafinowanej jakości, wyposażonych w regulowane dalekosiężne przyrządy celownicze, grawerowane i kratkowane kolby z chwytem pistoletowym oraz łoża, a także w kilku modelach o kalibrze od .22 do .50. Okazało się to atutem, a klientom doradzono, że „nie muszą mieć kilku pistoletów, ponieważ mogą kupić wymienne lufy do swojego mechanizmu Maynard.
W 1873 roku dodanie specjalnego akcesorium umożliwiło szybką konwersję tych broni do komory na nabój centralnego zapłonu Maynard o grubej podstawie, który można było wyjąć palcami. Oznaczało to wczesną udaną transformację między tymi dwoma systemami zapłonu. Karabiny Maynard z modelu 1882 charakteryzowały się ulepszonym centralnie zamontowanym kurkiem ze zintegrowaną iglicą i komorą na nabój centralnego zapłonu Boxer z łuską z rantem, podobny do tych, które są nadal używane do dziś. Massachusetts Arms Company upadło w latach 90. XIX wieku, częściowo z powodu niezdolności lub niechęci firmy do przejścia na nowsze metody produkcji masowej, a także ze względu na rosnącą popularność karabinu powtarzalnego. Aktywa firmy zostały zakupione przez Stevens Arms & Tool Company, również z siedzibą w Chicopee Falls. „
zródło: https://www.nramuseum.org/guns/the-galle...rbine.aspx
Jak wygląda oryginalny karabin Maynarda o zapłonie kapiszonowym, ano tak:
Jak wygląda karabin Maynarda na naboje scalone ano tak:
Na amunicję zespoloną z 1873 r.
Na amunicję centralnego zapłonu z 1881 r.
A jak wygląda wydumka z Tarnowa to można zobaczyć na alledrogo i na zdjęciach z różnych for opublikowanych przez użytkowników:
Różnicę między oryginalnym karabinem Maynarda a wydumką z Tarnowa widać już na pierwszy rzut oka ale najciekawsze jest to czego nie widać tak od razu z czym potem mają problem użytkownicy.
Co widać ? Ano toporność samej konstrukcji, dziwne ponadwymiarowy drewniane czułenko pod lufą. Ta część o jakże obłych kształtach została dopiero zastosowana przez Maynarda w latach 1870-tych.
Nie ma tak charakterystycznej i zgodnej z patentem szczeliny między lufą a zamkiem. Nota bene to była istota konstrukcji Maynarda bo łamańce były już znane wcześniej.
Brak szczerbiny, cóż wytwórca zaoszczędził niech się użytkownik martwi. Kominek na kapiszony 4 mm zamiast wojskowych 6 mm takie sobie odstępstwo niby nic.
Czego nie widać a co jest w tej wydumce najistotniejsze i czego nie było w oryginale. Nim do tego przejdę to warto czytelnikom wyjaśnić istotę rozwiązania konstrukcji Maynarda. Tak jak pisałem patent Maynarda polegał na specyficznej łusce z szeroką kryzą i doszczelnieniu dzięki tej kryzie układu lufa – zamek przy domykaniu lufy. Rozwiązanie to w karabinach Maynarda było stosowane przez cały czas mimo tego, że zaczęto w nich stosować zapłon centralny wpierw na spłonkę Berdana a potem normalną amerykańską po 1880 r.
Powyżej nabój centralnego zapłonu 40-60 ze spłonką Berdana do karabinu Maynarda z 1873 r.
To jest istota oryginalnego karabinu Maynard czyli uszczelnianie kryzą łuski. Jeżeli ktoś chce robić repliki tej konstrukcji to musi zachować jej istotę a nie poprawiać wedle XXI wiecznej wiedzy !
Jak powinna wyglądać replika karabinu z epoki i to chodzi o karabin Maynarda, ano tak:
To jest replika I Modelu od Lary'ego Romano z USA. Można ? Można !
No i teraz czego nie widać na fotografiach z alledrogo ale o czym piszą użytkownicy i co jest istotną wadą tej wydumki.
W wydumce z Tarnowa zastosowano współczesne łuski czyli doszczelnia się nabój poprzez rozprężanie całej łuski i jej ścisłe doleganie do ścianek komory nabojowej tak jak to jest we współczesnych konstrukcjach zresztą już od końca XIX wieku.
Tak to co widzicie to łuski z przewierconą spłonką a na drugim zdjęciu do tych łusek pcha się pocisk płaszczowy. Gdyby ktoś nie wiedział a mam nadzieję, że takowego nie ma pociski płaszczowe w XIX w. nie występowały w karabinach Maynarda i zdaje się w innych też nie. A o takim kształcie pocisku to w XIX wieku nawet nie myślano.
A teraz popatrzcie jak taki patrono-nabój wygląda w lufie.
Nie ma kryzy to się nie uszczelnia na zasadzie konstrukcji Maynarda. Działa tak jak naboje we współczesnej broni. Do tego wydumka ma wyrzutnik łusek czyli coś co w karabinie Maynarda nigdy nie występowało do 1873 r. czyli do końca stosowania zapłonu kapiszonowego bo po co skoro jest szeroka kryza i łuski wyciąga się palcami.
Nastąpiła totalna zmiana konstrukcyjna w karabinie wydumce z Tarnowa względem oryginału Maynarda. W wydumce doszczelnienie nie działa tak jak w oryginale to jest inne rozwiązanie odległe od patentu Maynarda.
Z daleka jak ktoś popatrzy na te łusko-patrony to spokojnie może stwierdzić „o amunicja na pozwolenie”.
No ale ktoś powie „przecież jest rozdzielnego ładowania i na czarny proch” będzie miał rację ale tu dochodzimy do poważnej sprawy czyli legalności tej broni wydumki z Tarnowa. Póki się nikt nie przyczepi jest ok.
Może być tak jak pamiętacie stało się z rewolwerem Ruger Old Army . Teraz jest jak najbardziej na pozwolenie a jeszcze kilka lat temu tak nie było.
Nasza policja tak pisze o tym rewolwerze, że przypomnę:
Quote:"W nawiązaniu do wcześniejszej korespondencji uprzejmie informuję, że z uzyskanej odpowiedzi z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji wynika, że rewolwer RUGER Old Army nie może być potraktowany jako replika broni palnej rozdzielnego ładowania wytworzonej przed 1885 rokiem, ponieważ jego konstrukcja jest zbiorem rozwiązań kilku rewolwerów wytworzonych przed rokiem 1885.
Przedmiotowa broń nie odzwierciedla rozwiązań konstrukcyjnych jednego konkretnego modelu broni palnej rozdzielnego ładowania wytworzonej przed rokiem 1885, tym samym nie podlega pod przepisy art. 11 ustawy z dnia 21 maja 1999 r. o broni i amunicji (tekst jednolity: Dz. U. z 2012 r., poz. 576 ze zm.)."
Moim zdaniem to samo dotyczy rozwiązań zastosowanych w wydumce z Tarnowa. Użytkownicy tego dziwoląga jak i przyszli chętni musicie się dobrze zastanowić czy warto poświęcać swój czas i pieniądze na coś tak niepewnego.
Jeżeli to wam nie rozjaśni sytuacji to opowiem wam anegdotę z niedawnego zdarzenia. Na Expercie w Jaworznie odbyły się zawody czarnoprochowe czyli Memoriał Powstańców Styczniowych. Na tych zawodach jest konkurencja Krukowiecki gdzie strzela się stojąc na odległość 100 m, 13 strzałów a liczy się do punktacji 10 najlepszych.
Do tej konkurencji zgłosił się doświadczony zawodnik z karabinem wydumką maynardo podobną. Na te zawody przybył sam konstruktor z Tarnowa by zobaczyć triumf swej broni. Damian strzela bardzo dobrze i np. jesienią z mego odprzodowego sztucera wystrzelał w Zielonej Górze aż 74 pkt i zdobył pierwsze miejsce czyli strzelać potrafi bardzo dobrze.
Niestety z wydumki nie dał rady i ledwie osiągnął 50 pkt. To była klęska tego karabinu. Dodatkowo okazało się przy kontroli amunicji, że strzelano z pocisku niebędącym stopem ołowiu z antymonem i cyną a po zbadaniu jego twardości wyszło, że przekracza 26 BHN. Ten pocisk we współczesnej lufie jaka jest zastosowana w tej wydumce nie działa bo jest za miękki i zachowuje się jak w gładkiej lufie. Raz trafi tu raz trafi tam i powtarzalności nie ma żadnej.
Ci co wyobrażają sobie, że ta wydumka to „snajperka” niech o tym raczej zapomną nawet na pociskach pełnopłaszczowych z prostego powodu. Na czarnym prochu pocisk ten nie osiągną prędkości, którą potrzebuje do celnego latania.
Co zrobił pan z Tarnowa jak zobaczył ten marny wynik ? Ano wycofał się rakiem i tyle go widziano.
|
|
|
|