Cudowne smary do pocisków - Printable Version +- Forums (http://forum1.kedar.superhost.pl) +-- Forum: Porady techniczne (http://forum1.kedar.superhost.pl/forumdisplay.php?fid=17) +--- Forum: Inne (http://forum1.kedar.superhost.pl/forumdisplay.php?fid=31) +--- Thread: Cudowne smary do pocisków (/showthread.php?tid=381) |
Cudowne smary do pocisków - bambus0134 - 11-05-2023 Szukając informacji na temat smarowideł do pocisków trafiłem na to forum zagraniczne i temat ich dotyczący, A konkretnie tych cudownych komercyjnych , niestety użytkownik deklasuje je niemiłosiernie. Proponuję wrzucić linka przez automatyczny tłumacz google https://www.modernmuzzleloader.com/threads/bore-butter-why-we-dont-season-barrels-anymore.50804/ Poniżej tekst z automatycznego tłumaczenia transgoogle. Mam nadzieję że nie za długi tekst i Admin nie usunie. <!-- @page { size: 21cm 29.7cm; margin: 2cm } P { margin-bottom: 0.21cm } A:link { color: #000080; so-language: zxx; text-decoration: underline } A:visited { color: #800000; so-language: zxx; text-decoration: underline } --> Przez kilka lat pracowałem nad smarami do karabinów ładowanych przez lufę i właśnie otrzymałem to od mojego dobrego przyjaciela, który poprosił mnie o skomentowanie tego i przekazanie moich opinii — używał mojego smaru do strzelania wyczynowego i nie będzie używał niczego jeszcze do strzelania i czyszczenia — pomyślałem, że to dobry temat do rozpoczęcia dobrej dyskusji na temat — oraz zalet i wad różnych rodzajów smarów oraz tego, co większość ludzi preferuje w zakresie smarów. Wiem, że odbyliśmy w przeszłości dyskusję, więc może to wzbogacić bazę wiedzy — było to dla mnie naprawdę interesujące i zwróciło uwagę na kilka interesujących kwestii — moje osobiste odczucie jest takie, że istnieje różnica w smarach łatowych w zależności od polowanie i strzelectwo sportowe – ale musisz mieć taki, z którego możesz korzystać i bez konieczności ponownego zerowania broni do strzelania innego rodzaju – próbowałeś wszystkiego, łącznie z tkaniem teflonowym, a każdy z nich ma swoje miejsce w różnych typach broni strzelanie i wymagania. jeśli chcesz, nie wahaj się przekazać mi swojej opinii, nawet offline — jeszcze raz dziękuję za przyszłe uwagi — żadnych wojen z płomieniami, tylko pozytywna dyskusja i to, co uważasz za dobry i odpowiedni smar do łat i dlaczego --- zauważ, że nie wbijam na temat wymienionych produktów, próbując jedynie ustalić dobrą bazę dla odpowiednich lubrykantów-- Temat: Re: lubrykant Wypróbowałem teorię Wonder 1000 i chciałbym zobaczyć, jak ktoś faktycznie to robi. Widziałem, jak pięciu różnych facetów próbowało tego, a rekord to 8 strzałów, taki sam jak ja. Oczywiście można na to spojrzeć także z innego punktu widzenia: każdego dnia, kiedy poluję z tym na jelenie i oddaję 10 strzałów, a nie mam jelenia, który mógłby się tym pochwalić, prawdopodobnie powinienem wrócić do domu i poważnie się zastanowić. uwagę na to, co robię źle. Tony, Nie masz pojęcia, ile humoru wynikło z twierdzeń Ox-Yoke na temat lubrykantu 1000 Shot Plus. Do tego stopnia, że niektórzy z nas nazywają je teraz Żartem o Wołach. W przypadku któregokolwiek z moich trzech karabinów BP „historycznym wyczynem” jest wbicie czwartej kuli w lufę bez uciekania się do większego młotka. Opowiem ci całą historię, odkąd zaczął padać śnieg. Cofnijmy się do początków lat 80-tych. Young, mieszkający w Kalifornii, strzelec/buckskinner, poszedł pewnego dnia na strzelnicę i zapomniał lubrykantu. W całkowitej desperacji wyciąga tubkę Chap-Sticka i smaruje nim kilka łat. Lo & Behold zadziałało lepiej niż lubrykant, którego używał. Kilku jego kumpli wypróbowało ten pomysł i stwierdziło, że działa. Następnie So Young odnalazł źródło Chapstick, popularnego balsamu do ust, dostępnego na rynku od końca XIX wieku. Chap-Stick to wazelina (wazelina) z 5% alkoholem cetylowym i wodą. Alkohol cetylowy pełniący rolę emulgatora. W przypadku alkoholu cetylowego woda tworzy w wazelinie maleńkie perełki. Bez alkoholu cetylowego nie można w żaden sposób wymieszać wody z wazeliną. Ogromne ilości alkoholu cetylowego wykorzystuje się do produkcji żywic emulsyjnych PVC stosowanych w podłogach kuchennych. (Moja poprzednia praca obejmowała stanowisko technika badawczo-rozwojowego zajmującego się tymi żywicami.) Wazelina stanowi barierę dla wilgoci i nośnik środka do stosowania miejscowego, stosowanego do łagodzenia spierzchniętych ust. Woda zemulgowana w wazelinie zmniejsza opór „sztyftu” podczas nakładania go na usta i działa jako środek nawilżający. Następnie Young znajduje miejsce, w którym można kupić hurtowo Chap-Stick i pakuje go jako Young Country Arms 103 Lube. To, że jego lubrykant i Chap->Stick są identyczne pod każdym względem, aż do koloru, sugerowało, że po prostu kupował go od producentów Chap-Stick w dużych ilościach. Teraz Ted Bottomly założył Ox-Yoke i wykonał wycięte naszywki oraz paczki łat. Chciał A lubrykant do łatania, aby dopełnić swoją linię. Kupił pierwszy lubrykant Ox-Yoke od Younga. Kiedy zobaczyłem ich po raz pierwszy, byłem w domu zmarłego CP Wooda w Wirginii Zachodniej. Woody patrzył na 4-uncjowe opakowanie Young Country 103 i 3-uncjowe opakowanie lubrykantu Ox-Yoke's. Obydwa były identyczne pod każdym względem, łącznie z kolorem. Za 3 uncje lubrykantu Ox-Yoke zapłaciłeś tę samą cenę, co za 4 uncje lubrykantu Younga . Logiczny wniosek byłby taki, że Ox-Yoke kupował od Younga, a brakująca uncja stanowiła zysk Ox-Yoke na tej transakcji. Obaj reklamowali swoje lubrykanty w magazynach. Young reklamował, że można wystrzelić sto naboi bez wycierania lufy smarem. Trzy miesiące później Ox-Yoke reklamował, że używając ich lubrykantu, można wystrzelić 200 nabojów bez wycierania lufy. 3- miesięczny czas opóźnienia w magazynach to czas opóźnienia w planowaniu dodań. Trwało to dalej, a każdy z nich, że tak powiem, podniósł stawkę. Ci z nas, którzy są związani z Raportem Buckskina, dyskutowali o tym w listach i uważali to za świetny żart. Innymi osobami na polu w tym czasie był Hodgdon ze swoim „Spit-Patch”, który był niczym innym jak woskiem pszczelim emulgowanym w wodzie z mydłem. Potem był T/C Maxi-Lube, który był niczym innym jak tym samym smarem naftowym, którego używali do smarowania łożysk w swoich maszynach. Firma Blue and Grey Products sprzedawała smar do łożysk kół samochodowych , który był pigmentowany, a nie barwiony na niebiesko. Otrzymałem kilka listów od doktora Carlsona. Widział, jak ładowacze wylotowe BP wchodzą do jego warsztatu z kulami lub kulami utkniętymi w lufie tuż przed ładunkiem prochu. Nie można było wyciągnąć tych pocisków żadną normalną metodą. Musiałby wyjąć zatyczki zamka, wyciągnąć ładunek i wybić go z lufy ciężkim prętem i młotkiem w stronę lufy. Opisał obecność czarnego, smolistego filmu w otworze, w którym zamarzły pociski. Wspólny wątek w tej istocie że strzelec użył jednego ze smarów „na bazie ropy naftowej”. Musiałem wyjaśnić Doktorowi, że smary naftowe to nic innego jak oleje smarowe naftowe „zabudowane” przez dodanie mydeł metalicznych, takich jak stearynian wapnia lub kadmu. W przypadku oleju smarowego lub smaru naftowego za każdym razem, gdy podgrzewa się je do wysokiej temperatury w obecności siarki, otrzymuje się asfalt. Metodą produkcji asfaltów było pobieranie ropy naftowej i siarki w autoklawie. Podgrzej mieszaninę do 600 stopni przez około 8 godzin i otrzymałeś smołę drogową. A to dotyczy tego, co działo się w broni. Ponieważ przepakowany Chap-Stick był woskiem naftowym, nie tworzył asfaltu pod wpływem siarki i wysokich temperatur. Następnie napisałem artykuł dla magazynu Backwoodsman i porównałem zachowanie dwóch lubrykantów Chap-Stick z zachowaniem oleju z kaszalota, użytego w broni czarnoprochowej. Cóż, stary Ted Bottomly od razu na to wpadł. trzy miesiące później zaczyna reklamować, że jego lubrykant jest „w pełni naturalny, nie naftowy” i autentyczny i zawiera to, czego używali nasi przodkowie. W tym momencie pomyślałem, że jego rodzice chcieli, żeby Christian nazwał go dupkiem, więc zdecydowali się na Bottomly. Około 1984 roku Bottomly i Young pokłóciły się w sprawie cen. Ta nieśmiała rzecz dotycząca jednej uncji z Ox-Yoke skłoniła większość klientów do lubrykantu Younga. To samo, ta sama cena, ale więcej w przypadku Young Country 103. W tym czasie między wymazami mieliśmy już do 800 nabojów . Technologia idzie naprzód. Bottomy wypuścił swój pierwszy Wonder Lube. Lata badań pochłonęły ten lubrykant, a przynajmniej tak twierdził. W tym czasie siedziba Ox-Yoke znajdowała się w West Suffield w stanie Connecticut. Niedługo później przeszukiwałam półki drogerii w poszukiwaniu produktów do pielęgnacji skóry lub maści na bazie wazeliny, które mogłabym przepakować i zostać milionerką <vbg>. Zauważyłem tubkę czegoś, co nazywało się „Lodem mineralnym”. Mentol w wazelinie. Wykonane przez Dermatone Laboratoria zlokalizowane w Suffield, Connecticut. Wychodzi mapa. przez zwykły zbieg okoliczności obie firmy znajdowały się po drugiej stronie rzeki od siebie. To oczywiście wzbudziło wątpliwości co do komentarzy „lat badań” zamieszczonych w serwisie Bottomly. Nowy Wonder Lube trafił do laboratorium. Okazało się , że jest to olej mineralny, wosk parafinowy, żółty barwnik i olejek golterkowy. Książka o tłuszczach, woskach i olejach sprowadza tę książkę do popularnego preparatu do wcierania w klatkę piersiową dla osób z przeziębieniem, które nie tolerują oleju kamforowego. Ponownie reklamowano go jako „w pełni naturalny i nie będący ropą naftową”. Nieważne, że wosk parafinowy pochodzi z ropy naftowej parafinowej, a olej mineralny z ropy naftowej naftenowej, żółty barwnik i olej wintergrinowy powinny przekonać każdego, że jest to produkt całkowicie naturalny i nie pochodzi z ropy naftowej. Biorąc pod uwagę wosk i olej, nazywam ten rodzaj lubrykantu po prostu regenerowaną wazeliną. Przy żółtym barwniku rubes będzie przysięgał, że to wosk pszczeli. Jedną z cech oszustów jest to, że nigdy nie zadowala ich opuszczenie oszustwa na dłuższy czas. W 1990 roku Bottomly wypuszcza nową wersję o nazwie 1000 Shot Plus lube. Zaawansowana technologia umożliwiła obecnie stworzenie środka smarnego, który wyeliminowałby osadzanie się zanieczyszczeń, wyeliminował potrzebę czyszczenia i całkowicie powstrzymałby korozję otworu. Przeszukałem cały świat w poszukiwaniu tej nowoczesnej technologii i po latach poszukiwań znalazłem ją w Niemczech. Ten postęp w dziedzinie tego lubrykantu był możliwy dzięki temu tajnemu czynnikowi mikronizującemu. Dzięki temu lubrykant miał cząstki o wielkości mikronów, co umożliwiło cały ten postęp. W tym momencie jego pulsująca w klatce piersiowej podróż ego zdradziła przepis. Ten tajny środek mikronizujący nie jest prawdziwą tajemnicą i istnieje już od ponad 100 lat. To nic innego jak wosk kopalny wydobywany w Niemczech. W tym samym czasie w Utah wydobywano wosk, co Utah Wax, ale kopalnia została zamknięta z powodu braku działalności. Parafina to twardy i kruchy wosk, który tworzy ogromne kryształy. Kiedy patrzysz na blok parafiny sprzedawany do konserw spożywczych, widzisz linie powierzchnię bloków wosku. To są linie oznaczające wielkość kryształu. Stwierdzono, że dodanie tego kopalnego wosku do wosku parafinowego zmniejszy rozmiar tych kryształów, choć nie będzie to nawet bliskie mikrona. Ze względu na jego makrokrystaliczność wosk parafinowy miał ograniczone możliwości stosowania w preparatach do pielęgnacji skóry i maściach . To sprawiło, że nie nadawał się do preparatów, w których twardość i kruchość były niepożądane. Dzięki zastosowaniu dodatku wosku kopalnego wosk parafinowy mógłby zastąpić droższe woski w tych produktach. Ale kiedy obrzucisz tego typu techno-nonsensem bandę ignorantów, strzelców BP, wybiorą drogę do twoich drzwi z portfelem w dłoni. A teraz wróćmy do historycznego wyczynu polegającego na oddaniu 3 strzałów bez konieczności czyszczenia lufy. Problem z tego typu smarem polega na tym, że dopóki temperatura powierzchni otworu jest wyższa od temperatury topnienia wosku, około 40 do 45 C, zanieczyszczenia powstałe w wyniku spalania proszku będą zsuwać się z metalu pod ciśnieniem. zastosował się do tego. Gdy temperatura powierzchni otworu jest niższa od temperatury topnienia wosku, będzie on działał jak klej i utrzymał zanieczyszczenia na powierzchni. Niespalony węgiel drzewny zawarty w proszku zaadsorbuje większość oleju mineralnego obecnego w smarze. To zamienia go w oleisty szlam, który po prostu gromadzi się w zamku przy wielokrotnym ładowaniu broni. Po kilku rundach wystrzelonych w krzemieniu, przez otwór wentylacyjny zostaje wydmuchany oleisty osad, który następnie pokrywa krzemień i powoduje jego puszenie. Nasmarowane krzemienie nie wytwarzają iskier. A teraz prawdziwa puenta. Po dodaniu środka mikronizującego podwoili ilość użytego barwnika, dzięki czemu nowy lubrykant miał bardziej pomarańczowy kolor w porównaniu do cytrynowo-żółtego z poprzedniej wersji oraz podwoili ilość olejku wintergrinowego. Przekonaj Rubesa, że teraz jest jeszcze bardziej naturalny. W ciągu ostatnich kilku lat dużo narzekano na jakość wstępnie nasmarowanych plastrów Ox-Joke. widziałem opakowań w sklepie, gdzie lubrykant stwardniał i zbrązowiał. Olej mineralny migruje z parafiny do polietylenu o małej gęstości stosowanego w workach. To sprawia, że lubrykant staje się twardy i kruchy. Wraca do właściwości wosku parafinowego. Dzięki nim historycznym wyczynem jest wpuszczenie drugiej piłki do lufy bez wycierania. Ox-Joke dostarcza T/C masło Bore, które stanowi jedynie niewielką modyfikację standardowej receptury Ox-Joke. Pamiętajcie o dbate o wysadzeniu beczki na tablicach ogłoszeń. Mój żart off-line był taki, że jeśli użyjesz przepakowanego Chap-Stick jako lubrykantu, nie popękasz ust od dmuchania zimnej beczki. Potem był lubrykant w postaci plastra Apple Green firmy Uncle Mike's. Kolejny lubrykant na bazie wosku parafinowego /oleju mineralnego z dodatkiem metylosalicyny. Nic więcej niż przepakowana maść na zapalenie stawów. Mogę powiedzieć, że był bardzo skuteczny w przypadku kolana cierpiącego na chorobę zwyrodnieniową stawów. Jeśli więc wybierasz się zimą do North Woods na polowanie na nieuchwytnego białogoniaka, powinieneś zabrać ze sobą wszystkie trzy lubrykanty. Zapobiegaj spierzchniętym ustom, zadbaj o przeziębienia w klatce piersiowej i artretyczne stawy spowodowane kopytami po śniegu. Nie ma powodu, abyś pomimo pogody wracał do domu w gorszym zdrowiu. Dobrym pomysłem może być zabranie ze sobą jednego z proszków na bazie kwasu askorbinowego, ponieważ jest to witamina C. W takim razie proszek na bazie cukru Goex może okazać się awaryjnym pożywieniem. Żartuję z Dixonem, że jest wystarczająco źle, że mamy do czynienia z ATF, co dalej z tymi produktami, a także z Agencją ds. Żywności i Leków??? Cóż, czas usiąść na pokładzie, zapalić papierosa i posłuchać spadających płatków śniegu. |