Strzelając sportowo z broni wojskowej eksperymentujemy z pociskami, naważkami, smarami, owijkami, itd. Każdy znajduje osobistą, indywidualną receptę. Jednakże w epoce broń i jej amunicja stanowiły system uzbrojenia. Żołnierz strzelał przydziałową amunicją, w trakcie kampanii na eksperymenty nie było czasu ani warunków. Zła amunicja potrafiła zdyskredytować najlepszy karabin, jak uczy przykład Lorenza i Starra w wojnie secesyjnej. Dopracowanie amunicji było sprawą fundamentalną ale nieraz lekceważoną. Proces ten mógł trwać całe lata, zwłaszcza gdy broń była używana w bardzo różnych warunkach, jak miało to miejsce w brytyjskim imperium. Sprawą zajął się Brett Gibbons, który już w książce: The Destroying Angel ... wykazał kompetencję i skrupulatność. Jego najnowsze dzieło to:
Brett Gibbons: The English Cartridge: Pattern 1853 Rifle-Musket Ammunition, ISBN 979-864598897:
![[Image: ebf7b10231c8043d.jpg]](https://images91.fotosik.pl/491/ebf7b10231c8043d.jpg)
Tytuł sugeruje że chodzi o Enfielda P1853 i faktycznie stanowi on główny wątek. Historią odprzodowej amunicji karabinowej autor zajmuje się jednak znacznie szerzej, zahaczając nawet o kulę do Brunswicka. Jest mowa o pocisku Greenera, pracach Delvigne,Thouvenina, Tamisiera, Minie, Lancastera, Wilkinsona, itd. Omawiane są pociski, proch, naważki, kompletne patrony różnego typu a także metody ich wytwarzania włącznie z maszynerią do produkcji pocisków i wkładek dennych. Prezentowane są liczne wzory i warianty regulaminowej, wojskowej amunicji. Nie brakuje ilustracji:
![[Image: 67f5a5b19ed703b8med.jpg]](https://images92.fotosik.pl/492/67f5a5b19ed703b8med.jpg)
Omówiono karabin Minie P1851, prace Metforda i oczywiście Pritchetta, któremu poświęcono szczególną uwagę. Osobny rozdział dotyczy debiutu P1853 w końcówce wojny krymskiej, gdzie problemy z patronami urosły do rangi prawdziwego kryzysu. Nie inaczej było w powstaniu sipajów, którego związek z amunicją do Enfielda jest omówiony bardzo szczegółowo i z naciskiem na obalanie popularnych mitów. Następnym tematem jest kpt. Boxer i laboratorium w Woolwich, gdzie patron do Enfielda ostatecznie udoskonalono. Wojna secesyjna to nie tylko okres dojrzałości amunicji do P1853 ale i jej najbardziej masowego użycia. Autor porównuje oryginalne angielskie patrony z lokalnie produkowanymi za oceanem zamiennikami. Na zakończenie zostały zaprezentowane problemy ręcznego wyrobu aminicji w pułkach, osiągów strzeleckich oraz praktycznego szkolenia żołnierzy w celnym strzelaniu z uwzględnieniem szkoły w Hythe.
Fragmenty podanego w książce materiału można wyłowić z dostępnych w Internecie w epokowych wydawnictw. W książce jednak wszystkie te treści zostały zebrane, wyselekcjonowane, skondensowane, krytycznie przeanalizowane i po ludzku opisane. Jest też mnóstwo informacji których nigdzie indziej nie widziałem. Autor wykorzystał multum historycznych źródeł, które dokumentuje w przypisach. Strzelców ucieszy dodatek, poświęcony wytwarzaniu replik epokowej amunicji, omawiający m.in. dobór pocisków i papieru na patrony, smarowanie a nawet wyrób wkładek dennych.
Brett Gibbons: The English Cartridge: Pattern 1853 Rifle-Musket Ammunition, ISBN 979-864598897:
![[Image: ebf7b10231c8043d.jpg]](https://images91.fotosik.pl/491/ebf7b10231c8043d.jpg)
Tytuł sugeruje że chodzi o Enfielda P1853 i faktycznie stanowi on główny wątek. Historią odprzodowej amunicji karabinowej autor zajmuje się jednak znacznie szerzej, zahaczając nawet o kulę do Brunswicka. Jest mowa o pocisku Greenera, pracach Delvigne,Thouvenina, Tamisiera, Minie, Lancastera, Wilkinsona, itd. Omawiane są pociski, proch, naważki, kompletne patrony różnego typu a także metody ich wytwarzania włącznie z maszynerią do produkcji pocisków i wkładek dennych. Prezentowane są liczne wzory i warianty regulaminowej, wojskowej amunicji. Nie brakuje ilustracji:
![[Image: 67f5a5b19ed703b8med.jpg]](https://images92.fotosik.pl/492/67f5a5b19ed703b8med.jpg)
Omówiono karabin Minie P1851, prace Metforda i oczywiście Pritchetta, któremu poświęcono szczególną uwagę. Osobny rozdział dotyczy debiutu P1853 w końcówce wojny krymskiej, gdzie problemy z patronami urosły do rangi prawdziwego kryzysu. Nie inaczej było w powstaniu sipajów, którego związek z amunicją do Enfielda jest omówiony bardzo szczegółowo i z naciskiem na obalanie popularnych mitów. Następnym tematem jest kpt. Boxer i laboratorium w Woolwich, gdzie patron do Enfielda ostatecznie udoskonalono. Wojna secesyjna to nie tylko okres dojrzałości amunicji do P1853 ale i jej najbardziej masowego użycia. Autor porównuje oryginalne angielskie patrony z lokalnie produkowanymi za oceanem zamiennikami. Na zakończenie zostały zaprezentowane problemy ręcznego wyrobu aminicji w pułkach, osiągów strzeleckich oraz praktycznego szkolenia żołnierzy w celnym strzelaniu z uwzględnieniem szkoły w Hythe.
Fragmenty podanego w książce materiału można wyłowić z dostępnych w Internecie w epokowych wydawnictw. W książce jednak wszystkie te treści zostały zebrane, wyselekcjonowane, skondensowane, krytycznie przeanalizowane i po ludzku opisane. Jest też mnóstwo informacji których nigdzie indziej nie widziałem. Autor wykorzystał multum historycznych źródeł, które dokumentuje w przypisach. Strzelców ucieszy dodatek, poświęcony wytwarzaniu replik epokowej amunicji, omawiający m.in. dobór pocisków i papieru na patrony, smarowanie a nawet wyrób wkładek dennych.