Witam forumowiczów oraz gości...w tym dziale i temacie chciałbym przyblizyc sprawe wyceny broni na aukcjach oraz szersza wiedze w temacie bronioznawstwa ORYGINALNEJ epokowej broni , czyli jak to sie ma w POWAŻNYM świecie kolekcjonerstawa [antykow wszelakich]...o pieniadzach nie bedziemy dyskutowac bo dzentelmeni poprostu te pieniadze posiadaja inną sprawa jest wartosc rynkowa broni...
Czytajac dyletanckie wydumki forumowych ignorantów mozna dojsc do MYLNEGO wniosku ze za te starocie niema ceny ogolnorynkowej tylko jakies widzimisie kilku frustratów powinno być wykladnia=wyrocznią ceny i stanu zachowania epokowej broni.
Zwlaszcza mocno dywaguja dyletanci czy bron epokową mozna odnawiac czyscic i remontowac nienaruszajac tym samym jej walorow tak historycznych jak i finansowych kwesti ???
Oto przyklad z jednego z najwiekszych domow aukcyjnych broni w USA , opisy broni tam zamieszczone sa bardzo pouczajace i dajace PRAWDZIWY obraz sprawy czy profesjonalna RENOWACJA historycznej broni pogarsza jej wycene czy moze jest zgoła inaczej ku wielkiemu rozczarowaniu zasciankowych ignorantow...
https://rockislandauction.com/detail/82/...ion-musket
Co widzimy na powyzszym linku , Winchester z ODNOWIONA profesjonalnie oksyda...o zgrozo!! toz ta sztuka broni wedlug mniemania dyletanctwa zostala ''zniszczona'' poprzez jej wtorne pooksydawanie lufy o drewnie kolby niewspominajac. Wiec jak to mozliwe ze wycena tej ''zniszczonej'' broni to bagatelka
9500$ do 16.000$ nieeee to powinno kosztowac jakieś 3 tysi zł PL
Dobra aby nie bylo ze to jednostkowy przypadek
https://rockislandauction.com/detail/82/...rrel-rifle
Tu widzimy perkusyjny expres=dubeltowka z odnawianymi lufami poprzez wtórne brunirowanie jak i również ogolna renowacja-naprawy broni , no jak rzesz to mozliwe aby takie poremontowane coś wyceniac na 3000 do 5000$
Tu mamy perełke z szpetnie na nowo pobrunirowana na czarno lufa i to jeszcze o zgrozo pobrunirowano na przeszlifowane wżery pokorozyjne na lufie...
https://rockislandauction.com/detail/82/...rget-rifle
Na powyzszym linku jest ukazany tarczowy Sharps nabojowy M 1874 z ciezka lufa...o zgrozo ktos ta lufe smial na nowo pobrunirowac/pooksydowac i to na taki czarny nieepokowy kolorek , mało tego ktos ta lufe poszlifowal i przepolerowal co wiedac z foto lufy ze sa ślady wzerow pokorozyjnych w okolicach napisow na lufie...i za takie coś jest wycena 11.000 do 19.000 $...no nieee toz to tyle niemoze kosztowac , dyletanci z ''niebeskiego'' z pewnością by ta bron wycenili na jakieś takieś 3000 zl.
No to teraz widzicie koledzy forumowicze jak to wyglada w swiecie powaznego kolekcjonerstwa broni...czy bron sie remontuje , odnawia oraz konserwuje czy moze mamy pozostawiac ja w zardzewialym i zapyziałym stanie aby ''czytac'' z tego zaschniętego syfu ''historie''...
cdn
Czytajac dyletanckie wydumki forumowych ignorantów mozna dojsc do MYLNEGO wniosku ze za te starocie niema ceny ogolnorynkowej tylko jakies widzimisie kilku frustratów powinno być wykladnia=wyrocznią ceny i stanu zachowania epokowej broni.
Zwlaszcza mocno dywaguja dyletanci czy bron epokową mozna odnawiac czyscic i remontowac nienaruszajac tym samym jej walorow tak historycznych jak i finansowych kwesti ???
Oto przyklad z jednego z najwiekszych domow aukcyjnych broni w USA , opisy broni tam zamieszczone sa bardzo pouczajace i dajace PRAWDZIWY obraz sprawy czy profesjonalna RENOWACJA historycznej broni pogarsza jej wycene czy moze jest zgoła inaczej ku wielkiemu rozczarowaniu zasciankowych ignorantow...
https://rockislandauction.com/detail/82/...ion-musket
Co widzimy na powyzszym linku , Winchester z ODNOWIONA profesjonalnie oksyda...o zgrozo!! toz ta sztuka broni wedlug mniemania dyletanctwa zostala ''zniszczona'' poprzez jej wtorne pooksydawanie lufy o drewnie kolby niewspominajac. Wiec jak to mozliwe ze wycena tej ''zniszczonej'' broni to bagatelka
9500$ do 16.000$ nieeee to powinno kosztowac jakieś 3 tysi zł PL
Dobra aby nie bylo ze to jednostkowy przypadek
https://rockislandauction.com/detail/82/...rrel-rifle
Tu widzimy perkusyjny expres=dubeltowka z odnawianymi lufami poprzez wtórne brunirowanie jak i również ogolna renowacja-naprawy broni , no jak rzesz to mozliwe aby takie poremontowane coś wyceniac na 3000 do 5000$
Tu mamy perełke z szpetnie na nowo pobrunirowana na czarno lufa i to jeszcze o zgrozo pobrunirowano na przeszlifowane wżery pokorozyjne na lufie...
https://rockislandauction.com/detail/82/...rget-rifle
Na powyzszym linku jest ukazany tarczowy Sharps nabojowy M 1874 z ciezka lufa...o zgrozo ktos ta lufe smial na nowo pobrunirowac/pooksydowac i to na taki czarny nieepokowy kolorek , mało tego ktos ta lufe poszlifowal i przepolerowal co wiedac z foto lufy ze sa ślady wzerow pokorozyjnych w okolicach napisow na lufie...i za takie coś jest wycena 11.000 do 19.000 $...no nieee toz to tyle niemoze kosztowac , dyletanci z ''niebeskiego'' z pewnością by ta bron wycenili na jakieś takieś 3000 zl.
No to teraz widzicie koledzy forumowicze jak to wyglada w swiecie powaznego kolekcjonerstwa broni...czy bron sie remontuje , odnawia oraz konserwuje czy moze mamy pozostawiac ja w zardzewialym i zapyziałym stanie aby ''czytac'' z tego zaschniętego syfu ''historie''...
cdn