Thread Rating:
  • 0 Vote(s) - 0 Average
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Kufer do karabinu
#1
Photo 
Zacząłem robić do „nowego” karabinu nowy kufer.
Pomyślałem, że się podzielę swoim doświadczeniem z innymi.
Może się komuś przyda, może ktoś coś podpowie i się czegoś nauczę.

Oczywiście można pójść na łatwiznę i kupić plastikowego gotowca.
Jednak coś takiego, ani to pasuje do charakteru historycznej broni, ani to funkcjonalne.

Moje założenie jest takie, by było wszystko w jednym opakowaniu:
Karabin, pobojczyk(i) fiolki z prochem, kule, kapiszony, okulary drobne narzędzia i inne przydatne wyposażenie potrzebne do kultywowania naszego hobby.
W praktyce jest to nie realne, bo brakuje jeszcze paru sprzętów, które nie dość że są znacznych rozmiarów, 
to jeszcze są uniwersalne i w przypadku posiadania dwóch lub więcej broni trzeba by było przekładać z jednego kufra do drugiego.
W moim przypadku to:
luneta, statyw do niej, nauszniki, multi funkcyjny wieszak (pobojczyk, wycior, lejek, „oparcie” do karabinu)
Bez dwóch kufrów się nie obejdzie Sad


Przechodząc do meritum.

Na początek dobry projekt.
Nie ma się co wysilać, najlepiej dopasować do rzeczywistych wymiarów i potrzeb.
Najważniejsze miejsce na karabin – wyznacza główne wymiary.
Z reszty wydzieliłem podłużną przegrodę na pobojczyk/wycior, oraz cztery prostokątne przegródki na pociski, fiolki z prochem, kapiszony i inne drobiazgi.
Mogło by być więcej przegródek , ale całość wyszła 130cm x 30cm, to już spora waliza.

[Image: 2022-02-16-20h05-49.png]


Zacząłem od skrzynki.

Kiedyś miałem ambicję zrobić z dobrego drewna (buk, dąb, lub inne liściaste), ale to dużo pracy,
spore koszty, ryzyko że coś pęknie, wypręży się, a na dodatek spora waga!
Więc postanowiłem, że zrobię ze sklejki.
Jako że prowizorki są najlepsze  – już trzeci kufer taki robię Smile

Grubość 8mm wystarczy, może być sosna (ładne słoje ma)
Potrzeba 2 duże formatki na górę i dół, oraz 2 wzdłużne i 2 poprzeczne.

Posklejałem to na dobry klej do drewna i dodatkowo skręciłem wkrętami.
Uwaga nie należy robić oddzielnie wieka i dolnej części, bo mogą się nie schodzić idealnie.
Lepiej skleić razem góra i dół, a później przeciąć odciąć górną cześć, tak by powstała większa cześć dolna i mniejsza górna (wieko).
Ja to zrobiłem na frezarce poziomej, na pile może być z tym problem ale też powinno się udać.

[Image: 2022-02-16-20h29-16.png]

Ciąg dalszy nastąpi...
Reply
#2
Może skrzynka sławnego Angola Ciebie zainspiruje Smile Co prawda nie jest to kufer na broń ale ma ciekawe rozwiązania.


Od 3:55" to miejsce prezentacji skrzynki.
Lorenz .54", Podewils-Lindner .56" i inne
Reply
#3
Link gdzie ukazano epokowy kufer do broni typu Enfield dwubączkowy     http://www.cfspress.com/sharpshooters/arms.html

Tu natomiast epokowa skrzynka do Whitwortha z dębowego drewna    https://www.gunsinternational.com/guns-f...65032#lg-1

Następna sztuka też w dębowym drewnie  http://www.berdansharpshooter.org/whitworth_SS.htm

Podobnież  https://www.morphyauctions.com/jamesdjul...fle-35797/

https://www.bonhams.com/auctions/21639/lot/436/

Tak wstępnie dałem kilka przykładów skrzyń z epoki , takie same skrzynie stosowano z volunterskimi modelami Enfield ''dwubączkowy'' do tego były jeszcze skrzynie w nieco innej formie tgz. trumienki [może zamieszcze jutro przykłady] .
Podstawowym materiałem na skrzynie transportowe do takich karabinów było dobrej jakości SOSNOWE drewno na drugim miejscu byl dąb oraz mahoń oraz z rzadka orzech dla skrzyń bardziej reprezentacyjnych i bogatszych sztuk broni . 
Buk totalnie nie nadaje sie na wyrób skrzyń karabinowych choć znam pewnego jegomościa co sobie dał zrobić=zamówił  skrzynie do angielskiego karabinu z bukowego topornego drewna...dziś chyba tego żałuje gdyż jest to toporna ciężka skrzynia z niepotrzebnie zbyt twardego drewna która sama w sobie jest niebezpieczna tak dla transportrowanej w niej broni jak i dla otoczenia w razie wszelakich uderzeń zwłaszcza kantem tej skrzyni...

Co droższe=bogatsze  skrzynie były wyściełanie zielonym suknem...cdn
Reply
#4
Dzięki za linki.

Ten film już kiedyś widziałem.
Jak dla mnie wadą tego rozwiązania jest to, że karabin trzeba by oddzielnie przenosić.
Ale jakby trochę pokombinować  może dało by się coś wymyślić.
Teraz już mi się nie chce, ale może za rok (jak się będzie nudziło).

Jeśli chodzi o przykłady oryginałów  - fajne są i jakby mieć oryginalną broń dobrze by było coś takiego.
Jednak (moje subiektywne odczucie), użytkowy kufer, do repliki może być bardziej nowoczesny.
Zważywszy, że te oryginały praktycznie nie są  w środku wyściełane ( sukno raczej słabo ochroni przed uderzeniami) 
bardziej praktyczna będzie moje wykonanie, choć cięższe i większe.
Drewno - faktycznie dąb jest bardziej prestiżowy od buku (nigdy nie widziałem drzwi bukowych),
jednak co do wagi to się nie zgodzę - mają podobną wagę, a nawet dąb jest minimalnie cięższy.

Wracając do tematu.

Następny krok to rozrysowanie w dolnej część przegródek.
Oraz docięcie wszystkich elementów przegródek zgodnie z planem.
Wstępnie poskręcane na wkręty (na sucho bez kleju).
Niektóre są łączone pod kątem – trochę zabawy jest, ale da się zrobić.
Przegrody skręcam od czoła oraz od spodu.

[Image: 2022-02-16-20h37-27b.jpg]


Po wstępnym skręceniu odkręcam i przystępuję do wyklejania filcem.
Wystarczy 4mm filc, jakiś klej do drewna.
Zacząłem od wzdłużnych elementów, z wycięciami na miejsca w których będą łączenia.
Jest to dosyć pracochłonne – na każdy element oddzielnie przykleić filc, najpierw z jednej strony, później z drugiej. 
Każde sklejenie solidnie docisnąć ściskiem, między dwoma kawałkami płyty/deski.

Finalnie przegródki wyglądają tak:

[Image: 2022-02-16-20h48-50b.jpg]

Teraz trzeba zamontować w skrzynce i okleić taką samą metodą boczne ścianki skrzynki.
Dobrze jest przed tym pomalować, bo później będzie problem z brudzeniem filcu.

Daje to taki efekt:
[Image: 2022-02-16-21h03-26.png]


Ciąg dalszy nastąpi...
Reply
#5
Malowanie.

Chciałem wygrawerować(wypalić pirografem) enfielda na wieczku, ale z tym jest problem.
Komputerowo takich rozmiarów w pobliżu nie ma kto zrobić, a ręcznie – spory koszt, długi czas oczekiwania.
Więc zrezygnowałem z tego pomysłu.
Najpierw przypaliłem trochę palnikiem gazowym.
Następnie 3 warstwy lakierobejcy.
[Image: 2022-02-16-21h07-59.png] [Image: 2022-02-16-21h22-07c.jpg]
Reply
#6
Lakierobejca dobrze wyschła, więc czas na dalsze prace.
Gąbka może nie wygląda historycznie, ale na pewno lepiej chroni  niż gołe drewno, czy sukno z oryginałów.

[Image: 2022-02-19-16h37-23.png]

Okucia 
Narożniki, zawiasy (3szt dałem), zapięcia.
[Image: 2022-02-23-21h04-35.png]  [Image: 2022-02-23-21h04-57.png]

Rączka - nie podoba mi się, ale nic lepszego nie znalazłem.
[Image: 2022-02-23-20h38-57b.png]

Efekt finalny:
[Image: 2022-02-23-21h18-40.png]

[Image: 2022-02-23-21h22-29b.png]

Prawie wszystko w jednym opakowaniu.
Zostało jeszcze trochę miejsca na drobne narzędzia, dodatkowe naważki i inne potrzebne akcesoria.

Do ideału trochę brakuje, ale myślę że kufer jest funkcjonalny, a do tego świetnie chroni zawartość.

Pozdrowienia dla wszystkich
Reply
#7
Dobra robota a kuferek niczego sobie i estetyczny i w klimacie Smile
Szkoda, że takich nie ma w sprzedaży bo bym się skusił Big Grin
Pytanie ile waży sam kufer ?
Lorenz .54", Podewils-Lindner .56" i inne
Reply
#8
8 kg, bez jakiejkolwiek zawartości.
Reply


Forum Jump:


Users browsing this thread: 1 Guest(s)